Biuletyn Wielkiej Armii nr 2, po bitwie o Neu Briesen

10 maja roku 1813 część Wielkiej Armii dowodzonej przez Cesarza Francuzów we własnej osobie, spotkała siły rosyjskie admirała Cziczagowa, pod miejscowością Neu Briesen. Majowa pogoda sprzyjała aktywnym działaniom, dodatkowo Cesarz pragnął wykorzystać fakt przewagi swojego dowodzenia, zwłaszcza, że towarzyszyli mu marszałkowie Davout, Lannes i St. Cyr, zaś u Rosjan poza Wittgensteinem, obecni byli jeszcze Baggovut i Miłoradowicz.

Siły cesarskie liczyły 10 brygad piechoty, 8 brygad jazdy i 60 dział, Rosjanie mieli zaś 13 brygad piechoty, 5 brygad jazdy i również 60 armat, należało zatem wykorzystać przewagę jazdy i zniwelować przewagę piechoty.
Tak też Napoleon uczynił.

Cesarz ustawił swoje wojska w następujący sposób: na lewym skrzydle marszałek St. Cyr, miał zająć miejscowość Sarbka i wykorzystując trudny teren (dużo lasów) powstrzymać atak stojącego na przeciw korpusu Wittgensteina. Na prawym skrzydle stanął marszałek Lannes, który szybkim marszem zajął Zelice i miał w oparciu o jej zabudowania i pobliski strumień bronić się przed atakami Baggovuta.
Rezerwę stworzył korpus kawalerii, który powierzono w dowodzenie Księciu Auerstedt – Davoutowi. Cesarz zaplanował, że po lekkim cofnięciu St. Cyra i związaniu Baggovuta przez Lannesa, kawaleria wyjdzie na dalekie prawe skrzydło Rosjan i rozstrzygnie starcie.

Stało się jednak inaczej.

Marszałek Lannes dopadł Zelice i szybko umocnił się w miejscowości i wzdłuż strumienia. Tymczasem St. Cyr zajął swoją lekką jazdą Sarbkę, ale widząc nadchodzące oddziały Wittgensteina, zdecydował się nie zajmować tej miejscowości. Jego decyzja była jak najbardziej prawidłowa, zważywszy na to, że artyleria Baggovuta mogłaby wesprzeć ataki Wittgensteina i St. Cyr zostałby zaatakowany od dwóch stron.
Godny pochwały ruch marszałka przyniósł wielkie korzyści. Rosjanie rzucili się na Sarbkę, wyparli stamtąd szaserów, ale po wyjściu z wsi dostali się natychmiast pod ogień francuskiej artylerii. Po uporządkowaniu szyków korpus Wittgensteina ruszył do ponownego natarcia, ale francuska artyleria i stojąca w lesie piechota skutecznie odparły wszystkie ataki. Jedna z rosyjskich dywizji została zmuszona do całkowitej ucieczki.

Tymczasem na prawym skrzydle Baggovut, mimo przewagi nie podejmował żadnych działań przeciwko marszałkowi Lannesowi. Widząc taki obrót sprawy, Cesarz Francuzów zmienił swoje plany, zamiast rozstrzygnąć na prawym skrzydle, postanowił wykorzystać sukces St. Cyra.
Działania Rosjan jeszcze utwierdziły Cesarza w słuszności podjętych decyzji.
Admirał Cziczagow postanowił wesprzeć natarcie Wittgensteina rzucając do frontalnych ataków cały korpus kawalerii Miłoradowicza. Wszystkie rosyjskie ataki zostały odparte.

Tymczasem ruch ku lewemu skrzydło podjął korpus Davouta w sile 2 brygad dragonów i 2 brygad ułanów. Cesarz zdecydował, że 2 brygady kirasjerów pozostaną jeszcze w rezerwie. Pojawienie się sił Davouta w połączeniu z oddziałami St. Cyra doprowadził do całkowitego rozbicia korpusów Miłoradowicza i Wittgensteina. Gdy rosyjskie wojska dogorywały do natarcia ruszył również Lannes, który mimo przewagi przeciwnika, spychał Baggovuta i wyeliminował swoją doskonale manewrująca artylerią jedną dywizję Rosjan.
Admirał Cziczagow zarządził całkowity odwrót, ale z uwagi na całkowitą klęskę swojego skrzydła, musiał oddać całą artylerię w ręce Francuzów. Dla Admirała lepiej byłoby żeby nigdy nie zszedł na ląd.

Po przeliczeniu strat doniesiono, iż wojska Cesarza straciły 3390 zabitych i rannych, zaś Rosjanie 4880 ludzi. Przesyłamy serdeczne wyrazy współczucia dla szlachetnych wdów po tych wielkich bohaterach.

Neu Briesen, 10 maja 1813 roku.

UWAGI DO BITWY:
Miałem wielkie obawy, gdyż po raz pierwszy wylosowałem Napoleona i chciałem sprostać temu wyzwaniu. Cesarz Francuzów, mający +3 do dowodzenia potrafi naprawdę wiele zdziałać na polu bitwy. Wygrałem wszystkie rzuty na inicjatywę i utrzymałem ją cały czas podczas bitwy.
Przetestowaliśmy drugi raz nieco zwiększoną siłę ognia dla piechoty (np francuscy fizylierzy mają 4, rosyjscy 3, wcześniej było 3/2) i wszystko zagrało bardzo dobrze. 25 wielka bitwa, mam nadzieję, że przed tym terminem uda nam się przetestować Anglików i Austriaków (pełne armie). Malowanie ciągle trwa.

Początkowe rozstawienie Francuzów. St. Cyr po lewej, Lannes na prawym skrzydle, kawaleria pod Davoutem na tyle.
Początkowe rozstawienie Rosjan.
Korpus Wittgensteina.
Początek bitwy – widok od strony rosyjskiej. Widać wyraźnie francuskich szaserów St. Cyra, którzy zajęli Sarbkę (po prawej u góry). Rosjanie rozwijają się powoli do ataku.
Walki o Sarbkę, rosyjska dywizja po prawej stronie wkrótce ucieknie ostrzelana od skrzydła przez silną francuską artylerię i piechotę.
Natarcie Wittgensteina na lewym skrzydle Francuzów. Na prawym skrzydle spokój. Francuzi zachowują rezerwy, Rosjanie wprowadzają pierwsze odwody do walki.
Sytuacja po ucieczce jednej z dywizji Wittgensteina (widać ją u góry po lewej ze znacznikiem ucieczka).
Jazda korpusu Davouta wychodzi na lewe skrzydło, aby dokonać flankowego uderzenia. Rosyjska jazda próbuje kontratakować w centrum. Na zdjęciu u góry widać dwie brygady dragonów, których frontalną szarżę odparła francuska artyleria.
Wspominani wcześniej dragoni.
Frontalny atak kirasjerów też nie przyniósł rezultatu.
Resztki korpusu Wittgensteina dzielnie walczą.
Lannes stoi, zajmując Zelice i blokując przeważające siły Rosjan. Sukces St. Cyra sprawił, że i jego korpus ruszył do przodu.
Rosyjski korpus stojący na przeciwko Lannesa. Piękne dywizyjne eszelony.
Kawaleria Davouta włącza się do walki na lewym skrzydle, Rosjanie próbują kontratakować, ale brakuje im już rezerw.

 

Rosyjskie skrzydło zostało praktycznie rozgromione.
Sytuacja na koniec bitwy, dwa rosyjskie korpusy zostały rozbite, trzeci wycofuje się pod presją Lannesa.

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Dodaj komentarz