Wieczór w Muzeum Okręgowym w Sieradzu – fotorelacja

30 maja 2015 roku, ekipa GM Boardgames miała okazję odwiedzić Muzeum Okręgowe w Sieradzu, gdzie przeprowadziliśmy pokazy BW-N. Oczywiście oprócz naszej gry było mnóstwo innych atrakcji, od bitewnych (Ogniem i Mieczem, Wrzesień 1939), przez graficzne (grafiki Tomka Tworka, który stworzył także ilustracje do BW-N), po późnośredniowieczne miasteczko historyczne, warsztaty rzemieślnicze itd.
Frekwencja zaskoczyła samych organizatorów, a ja jesteśmy pewni, że przynajmniej kilku młodym ludziom udało się zaszczepić bakcyla jeśli nie BW-N to na pewno samego grania i wszystkich radości z tym związanych. Z krótkiej rozmowy jaką udało się odbyć z dyrektorem muzeum można wyciągnąć wniosek, że odbędą się następne imprezy tego typu, a sieradzka ekipa z Tomkiem na czele jest zdeterminowana by tak właśnie się stało. Trzymamy kciuki za projekty z tym związane i zawsze chętnie znowu pokażemy się w Sieradzu by wesprzeć muzealne noce.

Jeśli chodzi o samo granie to stoczono bitwę awangar Księstwa Warszawskiego i Cesarstwa Austrii. Austriacką awangardą dowodził Schtrasny, który jest także autorem wszystkich prezentowanych zdjęć do tej relacji.
Natomiast awangardą XW dowodzili różni gracze, często bardzo młodzi.

Dowodzący Polakami Książę Józef. W tle sascy grenadierzy.

Austriacki wódz naczelny – figurka sugeruje, że był to Arcyksiążę Karol 🙂 Po prawej grenzerzy, po lewej jegrzy.

Sytuacja na początku bitwy, Polacy po lewej stronie, Austriacy po prawej. Wyraźnie widoczna jedna linia polskich pułków, Austriacy mocniej podzielili swoje jednostki.

Dowodzący stroną Polską zmieniali się, ale uzyskiwali dobre rezultaty. Po prawej oczywiście Gregorus.

Na chwilę dowodzenie objął sam Tomek Tworek.

Chyba całkiem skutecznie, bo oto dwa pułki polskiej jazdy złapały austriackich huzarów.

Sytuacja w centrum, gdzie Austriacy zajęli wioskę i uparcie parli do przodu.

Kolejni dowodzący stroną polską całkiem dobrze sobie radzili.

Sytuacja ogólna na polu bitwy. Austriacy zajęli obie wioski, ale Polacy mieli duże siły przeznaczone do kontrataku.

Walki o wioskę.

Tymczasem polska jazda złapała od skrzydła austriacką artylerię.

Sytuacja na polu bitwy. Austriacy obronili jedną z wiosek i wyszli nawet z kontratakiem, ale polski manewr oskrzydlający odebrał drugą wioskę i groził okrążeniem wojskom cesarza Franciszka.

Polacy okrążają pozycje austriackie.

Grenzerzy zostają zmuszeni do ucieczki.

Sytuacja ogólna na koniec bitwy. Austriacy ponieśli duże straty, ale udało im się utrzymać w centrum, a ich huzarzy utrudniali Polakom wykonanie okrążenia. Jednocześnie przy drugiej wiosce austriacka piechota przepędziła Sasów – oni nigdy nie byli zbyt waleczni… 😉

I jeszcze jedno zdjęcie na koniec bitwy.

Dziękujemy serdecznie wszystkim, którzy odwiedzili nasze stoisko, w szczególności Schtrasnemu za dowodzenie Austriakami i zdjęcia, a także Tomkowi Tworkowi za zaproszenie nas na tą imprezę.